Czasami jakiś produkt zalega u mnie w lodówce.. i musze wtedy
podjąć szybką decyzje, co zrobić zanim nie będzie się już nadawał do użycia. Na
moje pytanie skierowane do dzieci co robimy z białego serka uzyskałam odpowiedź :
„ciasteczka” :).
To robimy.
Składniki:
25 dkg mąki
25 dkg masła
25 dkg sera białego
½ szklanki cukru
½ opakowania cukru waniliowego
1 jajko do posmarowania ciastek
Na stolnice przesiewamy mąkę i dodajemy do niej masło, ser, cukier i
cukier waniliowy.
Wszystkie składniki rozdrabniamy i szybko zagniatamy.
Ciasto
rozwałkowujemy na stolnicy i foremką wykrawamy kształty.
Ciasteczka układamy na
blachę wyłożoną papierem do pieczenia i smarujemy rozbełtanym jajkiem. Wkładamy
do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy aż się zrumienią (u mnie to
15-17 min).
Wyciągamy i zjadamy.
mniam !!!
OdpowiedzUsuńOjej nie dość, że piękne to jeszcze z moim ukochanym właśnie serem. :-)
OdpowiedzUsuńMniam :) Ja z podobnego przepisu robię serowe oponki :)
OdpowiedzUsuńomniom niom łatwe w wykonaniu i cuuudni wygladają :D będziemy kucharzyć :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo smakowicie!
OdpowiedzUsuńale mi narobiłaś smaka! mniam!
OdpowiedzUsuńAle mi smaku narobiłaś
OdpowiedzUsuńAle pyszności. :)
OdpowiedzUsuńOch muszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńPychota, bardzo lubimy z synem robić wszelkiego rodzaju ciasteczka (a wycinanie kształtów to najlepsza kuchenna zabawa) więc na pewno skorzystamy z przepisu!
OdpowiedzUsuńi teraz mam sama ochote na ciasteczka! ale może nie twoje serowe, jakoś nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie, idealne ciasteczka do popołudniowej herbaty :)
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuń