Przerobiłam już kilka maszynek do ciastek. Niestety te,
które miałam wylądowały połamane w koszu. Ale samą maszynkę chciałam nadal mieć
tyle, że bardziej wytrzymałą. Swego czasu w Lidlu pojawiły się takie maszynki.
Różnica między tą a starymi jest taka, że ta jest ze stali szlachetnej a tamte
były z plastiku. Dzisiaj napiszę właśnie o Ernesto maszynka do ciastek oraz
zdobienia tortów i deserów.
W składzie znajdziemy 10 końcówek do ciastek. Może również
nam służyć do ozdabiania ciast i w tym celu ma
8 końcówek cukierniczych.
Po założeniu tarczy z wybranym wzorem wyciskamy po prostu
ciasto na blachę. Można użyć papieru, ale z mojego doświadczenia wynika, że nie
zawsze do papieru chcą się przylepić i czasem trzeba chwilę dłużej poświęcić na
nakładanie ciasta. Natomiast, jeśli blacha jest już wysłużona to niestety mogą
się nam od niej nie odkleić tak łatwo. Złoty
środek to nowa blacha, do której łatwo się przyczepią i równie łatwo po
upieczeniu od niej odejdą ;).( Ale jak się nie ma, co się lubi ;) to radzimy sobie z tym,
co mamy).
Według mnie ma całkiem sporo zalet:
Obsługujemy maszynkę jedną ręką
Pomaga nam formować fajne i jednakowe ciastka (równe porcje)
Łatwo wymienia się nasadki
Można myć w zmywarkach
Zbiornik ma pojemność ok. 250ml
Po ostudzeniu możemy je udekorować jak chcemy.
Ja zazwyczaj używam polewy lub lukru i obsypuje
poszatkowanymi orzeszkami lub kokosem.
Podoba mi się. muszę się za nią rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńTe oferty się powtarzają, więc pewnie za jakiś czas się pojawi :)
UsuńAle to jest fajne!!! Zabawa z tymi ciasteczkami a przy użyciu tej maszynki musi być przednia :D
OdpowiedzUsuńFajnie i szybko się tą maszynką robi :)
UsuńRobiłam dziś ale nie chcą mi się przykleja do blaszki robiłam bez papieru proszę o rade
Usuńno to teraz będziesz miała ciasteczkową kuchnię :D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńJeju jakbym taką miała to bym piekła ciasteczka bez przerwy! :D
OdpowiedzUsuńhe he.. ciasteczka pojawiają się u nas całkiem często ;)
Usuńi to wszystko lidlową maszynką? to ja chcę!
OdpowiedzUsuńtak,tak.. lidlową ;) Radzi sobie lepiej niż moje wcześniejsze :).
UsuńO ja ale super te ciasteczka ci wyszły :) !
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzypomniały mi się ciasteczka mojej babci :)
OdpowiedzUsuńZawsze zapach pieczonych ciast kojarzy mi sie z babcią :)
UsuńPysznie wyglądają te ciasteczka;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam robić ciasteczek maszyną , zawsze robiłam je ręcznie , ale wygląda kusząco :)
OdpowiedzUsuńmadameeangela.blogspot.com
Ja odkąd używam maszynek to w sumie sporadycznie robie inaczej. ;)
UsuńŚwietna sprawa! Co prawda nigdy nie używałam takiego gadżetu ale ciasteczka są bardzo efektowne. :)
OdpowiedzUsuń:)lubię takie gadżety ;)
UsuńGenialna jest
OdpowiedzUsuńJakie piękne Ci ciacha powychodziły, aż szkoda je zjeść
Dzieciaki nie miały watpliwosci.. zanim czekolada zdążyła stężec nie bylo połowy;)
UsuńAleż ciaseczka piękne dzięki takiej maszynce można wyczarować.
OdpowiedzUsuńTo prawda..;) zawsze to jakieś urozmaicenie jak można tak wzory wymieniac :)
Usuńmaszynka to fajne urozmaicenie;)
OdpowiedzUsuńach ja ją chcę;D teraz już xd
OdpowiedzUsuńMniam!!
OdpowiedzUsuń;)
Usuńwow! super! Teraz możesz robić cuda ;)
OdpowiedzUsuń:)chociaż takie małe ;)
UsuńSuper wygląda, świetny post ! :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy ??
www.vvbre.blogspot.com
Wow, nawet nie wiedziałam o istnieniu takiego urządzenia, genialne rozwiązanie!
OdpowiedzUsuńi proste w obsłudze;D
UsuńFajny gadżet :D Mi do kuchni marzy się forma jak gofrownica ale to muffinek ;p
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Też nad tym urządzeniem się zastanawiałam :)
UsuńŚwietny sprzęt. Czemu ja go nie widziałam? :)
OdpowiedzUsuńJakie to cudowne! Ciastka wyglądają idealnie!
OdpowiedzUsuńWyglądają jak sklepowe!
OdpowiedzUsuńMam taką samą maszynkę już od kilku lat. Ciasteczka nie chciały mi się przyklejać do blachy i się zniechęciłam. Teraz znów mam chęć do niej wrócić. Może się uda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Niestety, udało mi się wycisnąć ciasteczka tylko na jedną blaszkę wyłożoną taką czarną matą do grilla, następnym razem już ani mata, ani papier do pieczenia, ani goła blaszka nie poradziły sobie. :(
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ten przepis na ciasteczka będzie dobry na takie przez maszynkę do mięsa, bo samo ciasto jest super. Dziękuję za przepis.
OdpowiedzUsuń