czwartek, 14 kwietnia 2016

Ernesto - Maszynka do ciastek.




Przerobiłam już kilka maszynek do ciastek. Niestety te, które miałam wylądowały połamane w koszu. Ale samą maszynkę chciałam nadal mieć tyle, że bardziej wytrzymałą. Swego czasu w Lidlu pojawiły się takie maszynki.


 Różnica między tą a starymi jest taka, że ta jest ze stali szlachetnej a tamte były z plastiku. Dzisiaj napiszę właśnie o Ernesto maszynka do ciastek oraz zdobienia tortów i deserów.


W składzie znajdziemy 10 końcówek do ciastek. Może również nam służyć do ozdabiania ciast i w tym celu ma 
8 końcówek cukierniczych.



Po założeniu tarczy z wybranym wzorem wyciskamy po prostu ciasto na blachę. Można użyć papieru, ale z mojego doświadczenia wynika, że nie zawsze do papieru chcą się przylepić i czasem trzeba chwilę dłużej poświęcić na nakładanie ciasta. Natomiast, jeśli blacha jest już wysłużona to niestety mogą się nam od niej nie odkleić tak łatwo.  Złoty środek to nowa blacha, do której łatwo się przyczepią i równie łatwo po upieczeniu od niej odejdą ;).( Ale jak się nie ma, co się lubi ;) to radzimy sobie z tym, co mamy). 




















Według mnie ma całkiem sporo zalet:

Obsługujemy maszynkę jedną ręką
Pomaga nam formować fajne i jednakowe ciastka (równe porcje)
Łatwo wymienia się nasadki
Można myć w zmywarkach
Zbiornik ma pojemność ok. 250ml




Przepis na ciasto jest łatwy i szybki. Już opisywałam to tutaj


 
Po ostudzeniu możemy je udekorować jak chcemy.
Ja zazwyczaj używam polewy lub lukru i obsypuje poszatkowanymi orzeszkami lub kokosem.




41 komentarzy:

  1. Podoba mi się. muszę się za nią rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te oferty się powtarzają, więc pewnie za jakiś czas się pojawi :)

      Usuń
  2. Ale to jest fajne!!! Zabawa z tymi ciasteczkami a przy użyciu tej maszynki musi być przednia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie i szybko się tą maszynką robi :)

      Usuń
    2. Robiłam dziś ale nie chcą mi się przykleja do blaszki robiłam bez papieru proszę o rade

      Usuń
  3. no to teraz będziesz miała ciasteczkową kuchnię :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeju jakbym taką miała to bym piekła ciasteczka bez przerwy! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. he he.. ciasteczka pojawiają się u nas całkiem często ;)

      Usuń
  5. i to wszystko lidlową maszynką? to ja chcę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak,tak.. lidlową ;) Radzi sobie lepiej niż moje wcześniejsze :).

      Usuń
  6. O ja ale super te ciasteczka ci wyszły :) !

    OdpowiedzUsuń
  7. Przypomniały mi się ciasteczka mojej babci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze zapach pieczonych ciast kojarzy mi sie z babcią :)

      Usuń
  8. Pysznie wyglądają te ciasteczka;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie próbowałam robić ciasteczek maszyną , zawsze robiłam je ręcznie , ale wygląda kusząco :)
    madameeangela.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja odkąd używam maszynek to w sumie sporadycznie robie inaczej. ;)

      Usuń
  10. Świetna sprawa! Co prawda nigdy nie używałam takiego gadżetu ale ciasteczka są bardzo efektowne. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Genialna jest
    Jakie piękne Ci ciacha powychodziły, aż szkoda je zjeść

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieciaki nie miały watpliwosci.. zanim czekolada zdążyła stężec nie bylo połowy;)

      Usuń
  12. Ależ ciaseczka piękne dzięki takiej maszynce można wyczarować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda..;) zawsze to jakieś urozmaicenie jak można tak wzory wymieniac :)

      Usuń
  13. ach ja ją chcę;D teraz już xd

    OdpowiedzUsuń
  14. wow! super! Teraz możesz robić cuda ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Super wygląda, świetny post ! :)
    Obserwujemy ??
    www.vvbre.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow, nawet nie wiedziałam o istnieniu takiego urządzenia, genialne rozwiązanie!

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajny gadżet :D Mi do kuchni marzy się forma jak gofrownica ale to muffinek ;p
    Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nad tym urządzeniem się zastanawiałam :)

      Usuń
  18. Świetny sprzęt. Czemu ja go nie widziałam? :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jakie to cudowne! Ciastka wyglądają idealnie!

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam taką samą maszynkę już od kilku lat. Ciasteczka nie chciały mi się przyklejać do blachy i się zniechęciłam. Teraz znów mam chęć do niej wrócić. Może się uda.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Niestety, udało mi się wycisnąć ciasteczka tylko na jedną blaszkę wyłożoną taką czarną matą do grilla, następnym razem już ani mata, ani papier do pieczenia, ani goła blaszka nie poradziły sobie. :(

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam nadzieję, że ten przepis na ciasteczka będzie dobry na takie przez maszynkę do mięsa, bo samo ciasto jest super. Dziękuję za przepis.

    OdpowiedzUsuń