środa, 5 października 2016

Przerwa

Przerwa.

Trochę mnie tu nie było..
Dużo rzeczy zebrało się na raz i przestałam nad tym panować. Zaczął się wrzesień dziecie młodsze poszło do przedszkola, a starsze do 2 klasy. Choroby wróciły więc większość czasu spędzili w domu. Oczywiście choroby dopadały też mnie ;) (przed kichaniem w twarz nie było ucieczki).

Laptop.

Niestety padł.. i mam tylko nadzieje, że da się go jeszcze naprawić.

Prawo jazdy.

Zdecydowałam się na zrobienie kursu. Zwlekałam długo bo byłam przekonana, że nie dam rady. Wszystkim mówiłam, że będe złym kierowcom. Dalej chwilami tak myślę, ale jadąc z instruktorem strach znika ;).
Jazda po zakorkowanym mieście gdzie ludzie wyskakują na drogę .. masakra. Jeszcze trochę czasu zostało do egzaminu więc mam nadzieje, że zdążę nauczyć się jak jeździć po rondach i skrzyżowaniach. Jak nie, to trzeba będzie wykupić dodatkowe jazdy. Wiem, że Ci, którzy zdali mówią "będzie spoko.. wszyscy się boją na początku". Mam nadzieję, że kiedyś też tak powiem.. bo na razie przed wjazdem w jakieś problematyczne miejsce wpadam w delikatną panikę.

Życie.

Nie układa się jakoś szczególnie.. od dawna. Przyszedł czas na zmiany i trudne decyzje..

12 komentarzy:

  1. najważniejsze to być pewnym siebie na egzaminie. inaczej stres nas zje ;p to mówię ja która przeżyła 8 egzaminów;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie stres.. tak sobie myślę..żeby poczuć się dobrze to muszę jeszcze pojeździć.. i to chyba sporo godzin.

      Usuń
  2. Wszystko się ułoży... młodość musi dać nam w kość, żebyśmy później były silniejsze i mądrzejsze! Uwierz mi, że za 10 lat wszystko wyda Ci się błahe i mega pomocne!
    Pozdrawiam, http://thewomenlife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak sobie powtarzam ;) Mam nadzieje, że właśnie tak będzie..

      Usuń
  3. Życzę Ci dużo powodzenia na egzaminie bo jak sobie przypomnę wszystkie swoje to słabo mi się robi - im dłużej zdawałam tym było coraz gorzej. Dlatego trzymam mocno kciuki za Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziękuje ;) Właśnie planuje dokupić jakieś jazdy.. zanim egzamin się odbędzie bo słabo to widzę..

      Usuń
  4. Ja ostatnio też musiałam podjąć kilka trudnych decyzji i nie żałuję. Najgorsze było tkwienie w takiej niepewności, zastanawianie się jak to będzie, czy dam radę. Jeżeli chodzi o czas to i u mnie ostatnio dzieje się tak dużo, że nie mam na nic czasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorzej jak nasze decyzję zmieniają życie nie tylko nam.. odpowiedzialność ogromna..

      Usuń
  5. Czasem zmiany i trudne decyzje to najważniejsze i najpiękniejsze, co życie może nam podarować. Trzymam kciuki za pełen sukces!

    OdpowiedzUsuń
  6. Powodzenia na egzaminie, moj syn też robi prawo jazdy więc wiem jaki to stres.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nie powinnam dziękować ;) Ja jak obserwuje znajomych to mam wrażenie, że jednak mężczyźni szybciej to ogarniają.. albo się nie chcą przyznać ;)

      Usuń