niedziela, 17 stycznia 2016

5 zabaw z klockami lego dla mojej 2 latki :)



  Już pisałam klik , że lego towarzyszy nam od 3 urodzin syna. Oczywiście na początku nie było tak, że spod jego rączek wychodziły zaawansowane budowle.. ale małymi kroczkami i do nich doszliśmy ;). Jak córa przestała już myśleć, że lego mogłoby być dobrą przekąską to została włączona do wspólnej zabawy.
Co robić z takim maluchem (2,5) ja miałam parę pomysłów.

1.       Nauka kolorów. Łatwa i oczywista sprawa. Różnego koloru klocki układam na planszy i nazywamy. Córa mówi „podaj czerwony klocek” zamiast podaj klocek, więc chyba działa. ;)



2.       Szukanie elementów takiej samej wielkości. Wybieram klocki tak, żeby z każdego rodzaju było kilka
 i segregujemy. W ten sposób używamy pojęć małe, większe i największe.



3.       Próby budowania. Oczywiście samo doczepianie i odczepianie klocków już jest zabawą i ćwiczeniem.
4.       „Rysujemy” klockami czyli robimy z nich mozaikę i powstają dzieła ;)



5.       Naśladowanie.. czyli mama przypina prosty wzór, a dziecko stara się powtórzyć..


 Proste składające się z kilku klocków wzory, przy czym małej daje przygotowane klocki jej zadaniem jest tylko próba połączenia ich podobnie. Syn za to podnosi poprzeczkę i sprawdza mnie wymyślając coraz trudniejsze kombinacje.  
Tak oto córa powoli wdraża się w świat lego. Cieszy się z tego starszy brat bo ma nadzieje, że kiedyś będzie z niej dobry kompan do zabawy ;).

24 komentarze:

  1. Taka nauka przez zabawę jest najlepsza!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak widać - Lego jest uniwersalne! ;-) Co prawda, nigdy nie miałam tych klocków i przeżyłam, ale może sprezentuję je synkowi, a jak nie to i zwykłe klocki dadzą radę. :)

    Przy okazji serdecznie zapraszam do konkursu na moim blogu, w którym do wygrania jest aspirator dla dziecka! Więcej informacji TUTAJ. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się wychowałam bez lego.. chociaż zdarzało mi się układać u kogoś. Teraz za to bardzo lubię się nimi bawić z dziećmi :)

      Usuń
  3. ale fajny pomysł, muszę zgapić te zabawy od Ciebie
    A skąd masz tę :podkładkę" ?

    OdpowiedzUsuń
  4. u nas dwuipółlatka układa duplo...nie ma mowy, by odbierać jej tę zabawę. musi być po dorosłemu ;) żadne tam zabawy dla maluchów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha ha u nas duplo nie było. Najpierw Mega bloks a potem już zwykłe lego.

      Usuń
  5. Jak byłam mała to miałam podobne klocki, tylko maleńkie. Na jeden obrazek wychodziło prawie tysiąc klocków. Bardzo je lubiłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje dzieci lubią takie zabawy, a ja się rozglądam właśnie za jakąś fajną mozaiką dla dzieci.

      Usuń
  6. gdy byłam mała - uwielbiałąm bawić się kolckami Lego :P świetne pomysły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, ja Lego nie miałam ale moje dzieciaki już mają spory zestaw :)

      Usuń
  7. Pewnie Twoje dzieci spędzą przy Lego bardzo dużo miłych, wspólnych chwil :)

    OdpowiedzUsuń
  8. u nas z lego też jest szał:) rozsypię i ma dywanie i mam spokój na pół dnia. i klnę na te klocki tylko wtedy, jak na jakieś nadepnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Marzyło mi się kiedyś mieć ogromną kolekcję lego :) niestety tego mi los poskąpił :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie miałam.. może dlatego teraz tak się z nich cieszę ;)

      Usuń
  10. Pamiętam jak moi synowie uwielbiali klocki, jestem bardzo ciekawa czy córka również będzie ich fanką.
    Klocki to wspaniała zabawka ale również nauka kreatywności i opanowania szkoda, że w obecnych czasach rodzice często rezygnują z ich zakupu, na rzecz zabawek elektronicznych, pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  11. a wiesz, że u nas nie ma klocków lego? w sensie dziewczyny nigdy nie prosiły, więc nie mają. Ale drewnianymi uwielbiają się bawić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie przy każdej okazji syn prosił o jakiś zestaw.. a mała została na nie skazana ;) bo odkąd jest na świecie klocki już były wszędzie :)

      Usuń
  12. Uwielbiam klocki lego ! Jak moja chrześnica się bawi to zasiadam z nią :)

    OdpowiedzUsuń